W trakcie mojej ścieżki zawodowej, tylko raz moim szefem była kobieta. Nie piszę tego złośliwie, wręcz przeciwnie, to było bardzo pozytywne doświadczenie. Nasza współpraca rozpoczęła się w bardzo prozaiczny sposób. Najpierw rozmowa telefoniczna, potem rozmowa rekrutacyjna. I tu banał sytuacji się kończy. Już podczas rozmowy wstępnej wytworzyła się pewna nić porozumienia. Po kilku chwilach miałem wrażenie, że Sabina jest osobą, z którą chciałbym pracować. Z mojego dalszego doświadczenia zawodowego wiem, że poprowadziła naszą rozmowę w odpowiedni sposób, tak aby zniwelować do minimum czynnik stresu towarzyszący takim sytuacjom.

Umiejętność łagodzenia „nastrojów” wielokrotnie przydawała się mojej szefowej w dalszej pracy. Uważam, że taka umiejętność charakteryzuje tylko „rasowych” managerów. Muszę przyznać, że pierwsze wrażenie po rozmowie nie zmieniło się podczas naszej kilkuletniej współpracy. Jako szef, Sabina była osobą mocno stąpającą po ziemi. Miałem wrażenie, że oprócz standardowych działań, jakie leżały w jej obowiązkach, starała się jak najwięcej czasu poświecić swojemu zespołowi. Być może dlatego, że jest kobietą, bardzo dbała o odpowiednie relacje między współpracownikami. Takie nastawienie zaowocowało w pewnym momencie tym, że Sabina została „moją najlepszą szefową”.

Przez całe siedem lat współpracy nigdy nie doświadczyłem sytuacji, w której w jakiś drastyczny sposób zawiódłbym się na Sabinie. Jako szef jasno i stanowczo stawiała zadania i konsekwentnie je rozliczała. Nie robiła tego jednak w sposób, który zniechęcał do działania. Przeciwnie, zawsze wiedziałem, że nawet jeśli jakieś zadanie jest nieco „wyżyłowane”, mogłem z Sabiną porozmawiać i uzyskać wsparcie i informacje jak to zadanie najbardziej efektywnie zrealizować. Myślę, że współpraca z Sabiną jako szefem, była dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem. Mogłem czerpać z niej całymi garściami, z jej wiedzy i umiejętności managerskich, które z powodzeniem mogę wykorzystywać w mojej dalszej pracy jako managera.

Szefowa Sabina potrafiła oddzielić sprawy zawodowe od prywatnych. W trakcie pracy nigdy nie pozwala sobie na zbytnią poufałość. Doskonale wiedziała, że wszystko ma swoje miejsce i czas. Jeśli był czas intensywnej pracy to nie było rzeczy ważniejszych, ale kiedy zdarzał się jakiś wyjazd „integracyjny”, to szefowa stawała się kumplem, towarzyszem do luźnych rozmów i zabawy. I to chyba właśnie cenię u niej najbardziej. W sprawach zawodowych była prawdziwym szefem, który przy odpowiednio ustawionych priorytetach i zadaniach potrafił ukierunkować działania zespołu na ich realizację nie wprowadzając żadnych „tarć i zgrzytów”, a kiedy praca się kończyła, to zawsze znalazła czas na rozmowę już niekoniecznie na tematy zawodowe.

Cała moja współpraca z Sabiną, była dla mnie prawdziwą szkołą warsztatu managera. Jako szefowa, Sabina podchodzi do działania z pełnym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Ma jeszcze w mojej ocenie jedną bardzo ważną, bardzo cenną cechę. Swój profesjonalizm i umiejętności managerskie potrafi przekazać innym. Powiem więcej, chce to robić a nie tylko zatrzymywać je dla siebie. Sam w mojej pracy wielokrotnie wykorzystywałem to, czego mogłem się nauczyć od Sabiny przez ten krótki, ale jakże wspaniały czas. Mam nadzieję, że każdy będzie miał kiedyś możliwość współpracy z taką szefową i będzie mógł powiedzieć tak jak ja – MOJA NAJLEPSZA SZEFOWA.

Piotr Schreiber

www.complexposrednictwo.pl

Z Sabiną Cieślar miałem okazję współpracować w Raiffeisen Polska Bank S.A. Same wspomnienia budzą we mnie tysiące myśli na raz. Dla mnie to był wielki zaszczyt, że miałem okazje uczyć się od najlepszych. Dzięki Sabinie zdobyłem duże doświadczenie menadżerskie. Jest to osoba o wielkim sercu. Należy do ludzi skromnych a jednocześnie ambitnych. Jest przykładem Menadżera z prawdziwego zdarzenia. Swoją postawą motywowała mnie i mój zespół do pracy.

Dla takiego człowieka przenosiło się góry. Dawała nam przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Służyła radą. Potrafiła dla każdego z nas znaleźć czas. Na Sabinę zawsze można było liczyć. Pokazała mi, że człowiek to istota wartościowa, a nie jeden z elementów w wielkiej korporacji. Walczyła o każdego z nas. Nigdy nie podawała się. Wymagała od Nas wszystkich bardzo dużo, a jeszcze więcej dawała od Siebie.

Pozdrawiam

Tomek Wiktorowski

Lata pracy w charakterze menagera zaowocowały wieloma doświadczeniami, którymi teraz się dzieli z nami na swoim blogu. Zastanawia mnie tylko dlaczego kieruje go tylko do kobiet? Mężczyźni mogą czuć się pokrzywdzeni 😉

Jarek Swoboda

Partner Synergy World Wide

Dała się poznać jako osoba pracowita i bardzo zaangażowana w to co robi. Zawsze można było liczyć z Jej strony na pomoc i zrozumienie, przez co wiele razy udowadniała, iż menadżer w korporacji może mieć “ludzką twarz”. Sabina jest osobą otwartą i, jak widać po Jej najnowszym projekcie, nie boi się wyzwań. Życzę powodzenia!

Piotr Głowacki

Zarządzanie to nie tylko wydawanie poleceń. To także motywowanie pracowników, dawanie dobrego przykładu i budowanie dla nich możliwości rozwoju na ich własnej ścieżce kariery. Tego nauczyła mnie Sabina. Nasza współpraca rozpoczęła się na poziomie szef-pracownik, dzięki jej mega profesjonalnemu podejściu do zarządzania – dotarłam w korporacji na równorzędny szczebel. Współpraca z taką osobą – to jasna i klarowna droga w wyznaczonym kierunku – drogowskazy były jasne… Dziękuję za ówczesne wsparcie i życzę sukcesów w nowym przedsięwzięciu!

Małgorzata Sobczak

“SABINA DZIAŁA SKUTECZNIE.”

Miałam okazję skorzystać z bogatego doświadczenia Sabiny podczas przygotowywania się do procesu rekrutacji. Dzięki niej poznałam skuteczne techniki autoprezentacji, dowiedziałam się jak sprzedać swoje kompetencje i jak nawiązać pozytywny kontakt z rekruterem.

Podczas szczerej rozmowy Sabina pomogła mi poznać lepiej siebie, moje mocne i słabe strony, a także moją wartość dla przyszłego pracodawcy.

Sabina prowokuje do myślenia i refleksji, ale przede wszystkim uważnie słucha. Nie podaje gotowych rozwiązań, raczej daje narzędzia i pokazuje jak je wykorzystać, by osiągnąć założony cel. Nie poprzestaje przy tym na celu który sami sobie wybraliśmy, lecz motywuje by sięgać wyżej. Pokazuje, jak wiele można osiągnąć dzięki pasji i determinacji, sama jest tego najlepszym przykładem.

Sabina działa skutecznie: niedługo po naszym spotkaniu zdobyłam wymarzoną pracę.

Dziękuję!

Daria Ficek

Enersys Sp. z o.o.