Odnalezienie odpowiedniego tematu artykułu na bloga jest właściwie tematem rzeką. Można wskazać wiele dróg, ale ja w tym artykule chciałam skupić się na radach dla firm / osób indywidualnych, które pomogą im nie tylko lepiej się wypozycjonować w przeglądarkach (to efekt uboczny), ale przede wszystkim skupią się na swoim KLIENCIE i wprowadzaniu wartości, które są dla niego UŻYTECZNE.
Głównym celem moich porad jest nawiązanie relacji przedsiębiorców/osób indywidualnych z klientami, wzbudzenie atmosfery zaufania, a co za tym idzie najbardziej komfortowych warunków do ZAKUPU.
Jeżeli już mnie trochę znasz to wiesz, że “siedzę” w sprzedaży całe życie: najpierw jako specjalista ds. sprzedaży, menedżer, a później jako samodzielny przedsiębiorca. Ale można to samo w zasadzie powiedzieć o każdym z nas.
TAK! Sprzedaż jest wszędzie 🙂
Są osoby, które nie czują się dobrze w tematyce sprzedaży. Tymczasem, tak czy owak, codziennie każdy z nas się sprzedaje (tylko bez skojarzeń proszę! 🙂 ).
Od tego jak to zrobimy zwykle zależy to, co otrzymujemy.
Już tłumaczę na przykładzie.
Mam dwóch synów: jeden ma charakter buntownika a drugi to wieczny optymista.
Ten pierwszy zużywa mnóstwo energii, aby otrzymać to co chce, tocząc liczne boje, a drugi po prostu lekką ręką otrzymuje więcej niż oczekuje.
Dlaczego tak się dzieje?
Po prostu wczuwa się w oczekiwania drugiej strony, asymiluje ją pozytywną energią i otrzymuje efekt: otwierają się przed nim drzwi, których starszy nie rozwali nawet młotem.
Czasem tak niewiele trzeba, żeby otrzymać więcej niż się oczekuje. Taką zasadę jest w stanie zastosować nawet 4-latek. A rezultaty? Powalające! 🙂
Polecam ci więc prostą zasadę numer 1 w sprzedaży (i życiu codziennym)
ZMIEŃ MYŚLENIE Z “JA” NA “TY”
Niby takie proste…?
Dlaczego więc nie stosujemy tej zasady na co dzień?
Po pierwsze: proces myślenia odnośnie naszych potrzeb dzieje się w pierwszej osobie. Naturalnym wiec wydaje się, że oznajmianie tego innym w pierwszej osobie jest właściwe.
Po drugie: aby rozpocząć komunikację w drugiej osobie należy się postarać, a na to często nie mamy ani czasu, ani ochoty.
Przełóżmy teraz tę zasadę na sposób prowadzenia własnego bloga.
Poniżej znajdziesz opis 3 kroków, które pomogą ci znaleźć nieskończenie wiele tematów artykułów, dzięki czemu przez wiele miesięcy będziesz mieć o czym pisać.
Krok 1.
Określ, kto jest Twoim klientem docelowym?
Pomyśl:
- ile ma lat?
- jaki jest jego stan cywilny?
- wykształcenie?
- jakiego używa języka na co dzień?
- jakie ma hobby, pasje ?
- co lubi, a czego nie lubi?
- przy jakich słowach się uśmiecha?
Krok 2.
Określ, co chcesz osiągnąć poprzez konkretny artykuł?
Czy chcesz:
- zdobyć jego zaufanie?
- pokazać rolę eksperta?
- określić jaki jest twój poziom wiedzy na ten temat?
- dążysz do tego, aby cię lepiej poznał, polubił, nawiązał bliższą relację?
Krok 3.
Dowiedz się czego oczekuje potencjalny klient docelowy?
Zastanów się:
- jakie ma największe problemy związane z tym, czym się zajmujesz?
- czego oczekuje od tego, co mu oferujesz?
- jakie są jego najczęstsze obiekcje?
- jakie największe wartości przynosi mu to, co oferujesz?
Warto przygotować spis wniosków z rozmów z klientami, pytań zadawanych podczas rozmów.
Co możesz zyskać dzięki takiemu podejściu oprócz nieskończenie wielu tematów artykułów?
Krok pierwszy pozwoli ci określić, kim najczęściej jest twój klient, przez co poznasz go lepiej i zaczniesz komunikować się jego językiem, myśleć jego sposobem myślenia, zwracać uwagę na to, co dla niego jest ważne. Poznasz czynniki, dzięki którym czuje się dobrze, co umożliwi ci zastosowanie odpowiednich technik wywierania wpływu.
Krok drugi określi wynik końcowy, jaki chcesz uzyskać poprzez konkretny artykuł. Inaczej napiszesz artykuł, którego celem jest np. przedstawienie funkcjonalności i atutów jakiegoś produktu, a inaczej artykuł, dzięki któremu chcesz, aby ktoś cię polubił. W pierwszym przypadku skupisz się na faktach, a w drugim przekażesz wartości, jakimi się kierujesz, albo opiszesz sytuacje ze swojego życia. Można również stosować techniki mieszane. Ważne, aby zdywersyfikować style pisania, dzięki czemu czytelnik będzie chciał wrócić na twojego bloga zaciekawiony tym, co robisz.
Krok trzeci da ci pewność, że przekazywane przez ciebie wartości trafiają wprost do klienta, że to co piszesz jest dla niego ważne i potrzebne. Jeżeli przydało mu się to dzisiaj, można przypuszczać, że wróci po więcej.
Dlatego chciałam cię zachęcić do pisania. Warto dzielić się wiedzą, warto dać z siebie coś więcej. Twój potencjalny klient to doceni i w efekcie przyjdzie do Ciebie po więcej.
Dlaczego?
• Bo dajesz wartość.
• Bo twoje informacje są użyteczne.
• Bo widzisz świat w pryzmacie klienta.
• Bo po prostu cię polubił, zaufał twojej wiedzy, a to krok do trwałej i efektywnej współpracy.
Odpowiednia strategia prowadzenia bloga zapewni ci skuteczność w pozyskaniu klienta. Jest również doskonałą okazją do promocji i budowania swojego PR, w tym na FB, dzięki czemu przekierujesz cały ruch na swoją stronę internetową, gdzie klient znajdzie znacznie więcej informacji, które prowadzą do faktycznego zakupu.
Ale to już odrębny temat na artykuł 🙂
Jeżeli masz jakieś pytania, problemy związane z prowadzeniem bloga: pisz, dzwoń.
Twoje informacje są dla mnie ważne i chętnie Ci pomogę.
Sabina Cieślar
Cześć Sabino.
Bardzo dobry wpis. No i pasujący do Twojego bloga: wpis pomaga Twojej grupie docelowej.
Warto mieć listę tematów na bloga i często do niej zaglądać – i aktualizować ją, uzupełniać. Gdy nie mamy pomysłu na nowy wpis, wystarczy zajrzeć do pliku i gotowe.
Zalecam także każdy taki wpis optymalizować pod kątem wyszukiwarek. Wtedy uzyskamy większą liczbę wejść.
Paweł
Pawle, dziękuję bardzo za komentarz.
Chciałam zachęcić ludzi do pisania, ale takiego pisania, które przełoży się w określony efekt.
A kiedy ma się odpowiednią strategię, to efekt jest tylko kwestią czasu.
Pozdrawiam ciepło
Sabina
P.S. Podsunąłeś mi kolejne 2 tematy na artykuł. Dziękuję 🙂
Bardzo dobry wpis, zwłaszcza dla początkujących. Nawet starsi spece od sprzedaży zapominają o tych prostych zasadach. Dobrze czasem robić sobie takie podsumowanie. Ten schemat jest bardzo pomocny.
Kurcze, Sabina – niby mała rzecz – zmienić “ja” na “ty” a czuję zupełnie nowy przypływ energii i możliwych sposobów komunikacji z klientem. Super sprawa, dzięki!
Myślę, że to bardzo ciekawy wpis. Z jednej strony istnieje wiele tematów na bloga ale nie każdy będzie dla odbiorcy równie interesujący. Fajnie przypomnieć sobie te proste zasady – teraz pozostało jedynie się ich wiernie trzymać 🙂 Dzięki!